Gdy malowanie wnętrz jest już zakończone, a ściany lśnią nowymi kolorami, czas zadbać o akcesoria malarskie, które pomogły nam osiągnąć ten efekt. Zamiast wyrzucać wałki i pędzle po jednym użyciu, możemy je wyczyścić i przechować do następnego malowania, co pozwoli oszczędzić pieniądze oraz środowisko naturalne. Podpowiadamy, jak sprawić, żeby narzędzia były gotowe do działania, niezależnie od tego, czy kolejne prace malarskie planujemy za kilka dni, czy też za rok.
Malowanie to prosty, szybki i skuteczny sposób na zmianę aranżacji wnętrz. Klucz do sukcesu stanowi nie tylko wybór wysokiej jakości farby w wymarzonym kolorze, lecz także wykorzystanie odpowiednich akcesoriów malarskich. Funkcjonalne pędzle i wałki mogą nam posłużyć przez długi czas, pod warunkiem, że właściwie o nie zadbamy. Jak to zrobić?
Jak myć pędzel i wałek po malowaniu?
Pędzle i wałki najlepiej oczyścić od razu po zakończeniu pracy. Im szybciej to zrobimy, tym łatwiej będzie usunąć z nich pozostałości farby. Sposób czyszczenia dobieramy w zależności od rodzaju farby wykorzystanej do malowania:
Po oczyszczeniu narzędzi malarskich użytej do tego wody i rozpuszczalnika nie należy wylewać do odpływu ani wyrzucać do kosza. Wiadro z wodą możemy zachować do następnych prac. Podobnie z rozpuszczalnikiem – po umyciu akcesoriów zamykamy słoik pozostawiając go na 24 godziny, a gdy farba osiądzie na dnie, rozpuszczalnik przelewamy do szklanej butelki do ponownego użycia. Sposobem na bezpieczną i przyjazną dla środowiska naturalnego utylizację jest natomiast oddanie szczelnie zamkniętych pojemników z wykorzystaną wodą i rozpuszczalnikiem do lokalnego punktu zbierania odpadów komunalnych (PSZOK).
W podobny, jak pędzle i wałki sposób czyścimy również kuwetę malarską. Przed jej umyciem możemy zdrapać nadmiar farby za pomocą szpachelki, a jeśli używamy foliowych wkładów, wystarczy je usunąć i oddać do PSZOK wraz z innymi odpadami powstałymi po malowaniu.
Jak przechowywać pędzel i wałek po malowaniu?
Żeby narzędzia malarskie dobrze służyły nam przez długi czas, poza ich oczyszczeniem ważne jest także odpowiednie przechowywanie. Dokładnie umyte narzędzia malarskie osuszamy (unikamy jednak suszenia na kaloryferze, co może spowodować deformację włosia) i trzymamy w suchym, przewiewnym miejscu. Pędzle najlepiej przechowywać w pozycji poziomej lub zawieszone pionowo za trzonek. Można też owinąć włosie papierem lub folią, dzięki czemu zachowamy jego kształt. Wałek możemy natomiast umieścić w kartonowym lub plastikowym pudełku, aby uniknąć jego kontaktu z kurzem.
Czy wałki i pędzle trzeba myć po każdym malowaniu?
Proces malowania często rozłożony jest na kilka dni. – W takim przypadku nie musimy myć pędzli i wałków za każdym razem, gdy kończymy pracę w danym dniu. Wystarczy, że szczelnie osłonimy ich części z włosiem folią spożywczą lub włożymy je do torby foliowej, a wokół trzonków owiniemy dokładnie taśmę malarską, żeby odciąć dopływ powietrza. Zabezpieczone w taki sposób akcesoria możemy przechowywać w suchym miejscu nawet przez kilka dni, a po zdjęciu folii – kontynuować malowanie – mówi Bartłomiej Ślązak, Dyrektor Zarządzający Polskiego Związku Producentów Farb i Klejów (PZPFiK), który zrzesza firmy działające w polskiej branży farb i klejów, a także dostawców surowców w tym obszarze.
Co zrobić ze zużytym wałkiem i pędzlem malarskim?
Jeśli narzędzia malarskie są już mocno zużyte i nie nadają się do ponownego wykorzystania, to powinniśmy je traktować jako odpady niebezpieczne i gdy wyschną, oddać do lokalnego punktu zbierania odpadów komunalnych (PSZOK). Podobnie postępujemy z plastikowymi i metalowymi opakowaniami po farbach.
Odpowiednio czyszcząc i przechowując akcesoria malarskie zamiast je wyrzucać, zaoszczędzimy na kosztach zakupu nowych wyrobów i unikniemy problemów związanych z użyciem zabrudzonych narzędzi. Dobrze dbając o pędzle i wałki, nie tylko uzyskamy lepsze efekty pracy, ale także ograniczymy wydatki związane z ich wymianą. Skorzysta również środowisko naturalne, dzięki mniejszej ilości odpadów.
All rights reserved 2013 - 2024; Deweloper Ads-Center.NET